Nie jest tajemnicą, że długotrwały stres może prowadzić do problemów zdrowotnych. Jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę, że życie w stresie przyczynia się także do pogorszenia kondycji jamy ustnej, w tym m.in. uszkodzeń szkliwa i ścierania się zębów. Powstają one przeważnie poprzez reakcje organizmu oraz niekontrolowane zachowania i nawyki, takie jak gwałtowne zaciskanie zębów czy obgryzanie paznokci w sytuacjach stresowych.

Suchość w ustach

Wiele osób w sytuacjach stresowych odczuwa suchość w ustach bądź zauważa u siebie spierzchnięte wargi. Jest to spowodowane spowolnionym procesem produkcji śliny. Jeśli trwa on zbyt długo, w skrajnych przypadkach może doprowadzić do kserostomii.

Ślina odgrywa ważną rolę w właściwym funkcjonowaniu jamy ustnej. Nie tylko nawilża błony śluzowe, ale przyczynia się również do usuwania resztek pokarmowych z zagłębień zębów. Jeśli jest jej zbyt mało, może dochodzić do uszkodzeń błon śluzowych, infekcji grzybiczych oraz powstawania próchnicy, która nieleczona może prowadzić do poważnych chorób przyzębia.

Zaciskanie zębów

Jest jedną z automatycznych reakcji na sytuacje stresowe, prowadzących nie tylko do bólu głowy, karku czy ucha, ale również pogorszenia kondycji zębów. Organizm stara się rozładować stres poprzez automatyczne napięcia, pojawiające się również w obrębie żuchwy.

Zbyt częste zaciskanie zębów może prowadzić m.in. do pękania szkliwa, krwawienia dziąseł, stanów zapalnych przyzębia, a także ścierania się zębów, spowodowane intensywnym zaciskaniem, także podczas snu. W niektórych przypadkach, może ono doprowadzić do zanikania kości oraz wypadania zębów.

Nawyki

Życie w ciągłym napięciu może również prowadzić do pojawienia się nawyków, które odbijają się na zdrowiu zębów oraz kondycji jamy ustnej. Niektóre osoby nieświadomie obgryzają długopis bądź paznokcie, aby rozładować napięcie. Może to powodować ukruszenia i łamania zębów oraz uszkodzenia szkliwa i błony śluzowej.

Stres może również być przyczyną występowania zaniedbań dobrych praktyk, takich jak prawidłowa higiena jamy ustnej. Jej brak może przyczyniać się do powstawania płytki nazębnej, będącej powodem próchnicy oraz innych chorób zębów i dziąseł, wymagających leczenia stomatologicznego.